wtorek, 1 października 2013

Romance com golfinhos!


Todo o mundo tem as suas próprias loucars por isso quero partilhar com voces o meu grande fascínio - GOLFINHOS! 

Cóż... każdy człowiek, i ten duży i ten mały, ma swoje manie, fascynacje, uzależnienia, zwał jak zwał, w obliczu których wszystko traci na swojej powadze i szeroko rozumianej "normalności". W związku z czym wpis ten należy traktować z przymrużeniem oka, na pewno bez jakiegokolwiek udziału rozumu i rozskądku, bowiem pragnę przedstawić Wam jedynie moją wielką fascynację, jaką stały się... DELFINY. *.*

Zapraszam do fotorelacji ze wszystkich spotkań, jakie udało mi się "odbyć" z tymi stworzeniami na Półwyspie Iberyjskim (i nie tylko), a które to ostatecznie doprowadzily do kulminacji mojego szczęścia, która miała miejsce podczas ostatecznego kontaktu z nimi "mordką w twarz" (niestety bez percepcji dotykowej, która kosztowałaby około 130 euro Y_Y). Cóż, wszystko jeszcze przed nami, póki co podziwiajcie bo zaiście piękne to istoty!

Aproveitam! 



Zaczęło się całkiem niewinnie...

A Xana cheia de lágrimas, mas mentalmente preparada para visitar Portugal e para mostrar a Joana os golfinhos vivos.




Pierwszy portugalski delfin zdobyty!

O primeiro golhfinho encontrado (por acaso!) em Lisboa.



Cóż za niespodzianka! Joanna obdarowana urodzinowymi prezentami od Guza, który wie, co tygryski lubią najbardziej.

Presentes perfeitos para o melhor aniversário!



Delfiny w Hiszpanii?! Co tam Alhambra...

No caminho de Granada também se encontra golfinhos...


Cóż. Chyba nie tylko ja mam problemy z delfinami... kataloński Salvador Dali też coś wie na ten temat! I teraz już nie wiem czy bardziej zależało mi na zdjęciu z jego obliczem czy też z delfinem.

Museu de Dali, Barcelona e golfinho na cabeça de mestre do surrelismo. Tudo está claro...



ALGARVE !!!

Raj portugalskich delfinów, bez wątpienia!


I wielkopomna chwila, Joanna w morskim zoo! Wszelki komentarz zbędnym. Popatrzcie sami! *.*

Albufeira, casa dos golfinhos. Obrigada Gonço! Foi o dia inesquecível... já quero voltar!









Cóż... nie pozostaje mi nic innego jak podziękować za uwagę i życzyć spokojnej nocy. Ñiech delfiny skaczą i śpiewają w Waszych snach!!! 
      

Os golfinhos, de outra forma, mas ainda e sempre comigo!

Beijos, abraços e muitos palhaços de Lublin! 






<3